Recent reviews by Nacktarn

Gra na poziomie gry od Valve, polecam mocno gdyz ma wiele unikatowych mechanik

Powrót do korzeni, do dzieciństwa i serii z którą się dorastało. Po zobaczeniu odnowionego loga Westwood aż łezka się pojawiła. Brawo EA!

Gorąco polecam jeśli byłeś fanem Flaouta/Desturction Derby pokochasz też to. Gra po 5 latach wyszła z Early Acess i wciąż zostało pare rzeczy do poprawy (bardziej żywe menu na zasadzie jakiś animacji za wbijane poziomy bo w menusach, garażu tableach podsumowaniu etc. jest 0 dynamiki i czuć early acess)
Co lepsze gra oferwuje Workshop gdzie od dłuzszego czasu moderzy stwowrzyli mody chociażby właśnie wspomniany wyżej Destruction Derby 2 gdzie są wszystkie kultowe trasy (Chalk Canyon, kto robił blokade na najwęższym punkcie za dzieciaka i patrzył na destrukcje? :)) i nie tylko.

Jeśli szukaliście spadkobiercy po oryginalnym Command & Conquer Tiberian Dawn/Red Alert to dobrze znaleźliście. Jest to praktycznie wiernie odtworzona kopia oryginału pod względem mechanizmów, która co prawda, jest jescze bardziej uproszczona od gry z 1995 pod względem różnorodności jednostek (gdzie jest tylko jedna, w dodatku uboga frakcja) ale sama radość z rozrywki i ta niesamowita nostalgia która wylewa się z ekranu, choćby opisy misji nawiązują do niejakiego "Kaina", a szukanie ukrytych skrzynek na mapie z bonusami tylko przypomniają nam lata spędzone z Red Alert sp;rawia że wszystkie wady i fakt że gra należy bardziej do kategorii indie niż pełnoprawnej gry tak naprawdę nie mają wielkiego znaczenia.

Petroglyph ex. Westwood po raz kolejny udowadnia że pamięta o weteranach wychowanych na CnC i zrobili wszystkim prezent w postaci tej gry.